W ciągu ostatniej dekady Turcja weszła do grupy 20 największych rynków świata. W 2023 roku republika obchodzić będzie 100- lecie, w związku z czym planowane są olbrzymie inwestycje infrastrukturalne w nowe lotniska, porty, mosty, koleje i szpitale, otwierając tym samym szansę dla polskich firm z różnych sektorów.
Turecka gospodarka świętowała w ostatniej dekadzie wiele sukcesów. PKB rósł średnio o 5,4%. Od kilku lat kraj pnie się w rankingach miejsc najbardziej pożądanych przez inwestorów. Współczesny sukces Turcji jest wynikiem reform zapoczątkowanych w latach 80. XX wieku. W ciągu trzech dekad kraj przekształcił się z zamkniętej i zdominowanej przez rolnictwo państwa w napędzaną usługami oraz sprywatyzowanym sektorem produkcyjnym.
Turcja jest obecnie głównym partnerem gospodarczym Polski na Bliskim Wschodzie i w Azji. Wymiana handlowa w latach 2004-2011 potroiła się z 2 mld do 5,6 mld dolarów. Obecne na tureckim rynku polskie firmy takie jak: Selena, Polpharma, Herbapol, Solaris oraz Maspex wskazują jako jego atuty wielkość rynku oraz możliwość ekspansji w regionie.
Według WPHI w Ankarze największy potencjał na rynku tureckim dla polskich firm upatruje się w sektorach: energetyki i energii odnawialnych, rolno-spożywczym, komponentów przemysłu samochodowego, budownictwie, sprzętu i aparatury medycznej, ICT, obronnym, chemicznym, farmaceutycznym, a także w obszarze designu i wzornictwa.
Publikacja „Turcja – perspektywy dla polskich firm” analizuje potencjał rynku tureckiego oraz możliwości inwestycyjne. Została przygotowana przez ośrodek THINKTANK.
Źródło: Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych
Fotografia © Anna Karahan