Wzrost eksportu mimo rosyjskiego embarga. Początek roku nie pozwalał na pozytywne prognozy dla polskiego eksportu. Tymczasem, mimo iż spadki wymiany z Rosją są w tym roku bardzo głębokie i sięgają ok. 30 proc. r/r, to osłabienie wymiany na tym kierunku nie załamało polskiego eksportu. Co więcej, od stycznia do października 2015 r. polski eksport wzrósł o 7 proc. r/r. Udział Rosji w całości polskiego eksportu, rok temu na poziomie 4,4 proc., obecnie zmalał do zaledwie 2,9 proc. Według Akcenty, wielu przedsiębiorców uzależnionych od wschodniego rynku bardzo ucierpiało, część jednak szybko postawiła na poszukiwanie nowych rynków zbytu i dywersyfikację.
Polskie łodzie na Bahamach. W tym roku dużym zaskoczeniem okazały się niepozorne Bahamy, które wskoczyły na pierwsze miejsce w zestawieniu najważniejszych odbiorców polskiego eksportu w całej Ameryce Łacińskiej. Wartość wywozu do tego niewielkiego wyspiarskiego kraju (ponad 2,7 mld zł) była wyższa niż do takich potęg jak Meksyk czy Brazylia. A to wszystko za sprawą eksportu statków do przewozu osób i towarów, tankowców oraz liniowców pasażerskich i innych łodzi wycieczkowych. Te ogromne jednostki pływające pomogły wykonać Bahamom skok z 42. na 28. miejsce na liście polskich odbiorców wg danych za III kwartały br.
Nowe rynki otwarte. W tym roku na polskie jabłka otworzył się Wietnam i obecnie Polska jest jednym z zaledwie dwóch krajów UE (drugim jest Francja), które mogą wysyłać te owoce na wietnamski rynek. Natomiast Singapur oraz Macedonia i Egipt otworzyły się na polską wieprzowinę, a ten ostatni kraj także na polskie mleko i produkty mleczne. W tym roku polski nabiał uzyskał także dostęp do rynku indyjskiego. Polska jest też coraz bliżej możliwości eksportu wieprzowiny oraz jabłek do Chin.
Zestawienie przygotowała Akcenta, instytucja płatnicza rozliczająca płatności eksporterów i importerów.
Źródło: Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych
Fotografia © Anna Karahan
Warto również zapoznać się z najbardziej zaskakującymi towarami eksportowymi Polski