Marszałek podziękował laureatom i wszystkim dziennikarzom, którzy nadesłali swoje prace, za zainteresowanie konkursem i życiem naszych rodaków poza granicami. Podkreślił, że wprawdzie to XIII edycja, ale dla laureatów okazała się szczęśliwa. Powiedział, że Senat docenia rolę mediów polskich i polonijnych w zachowaniu tożsamości narodowej. Dzięki mediom w Polsce i za granicą Polacy, gdziekolwiek się znajdują nie tracą kontaktu z Ojczyzną i językiem polskim. Dodał, że z prac konkursowych wynika, że Polacy odnoszą sukcesy za granicą, mają niezwykłe pomysły na życie i realizują swoje pasje. Zapowiedział, że konkurs będzie kontynuowany.
Przewodniczący jury, wicemarszałek Senatu Grzegorz Czelej poinformował, że na konkurs wpłynęło 49 prac. Powiedział, że cieszy się on coraz większym zainteresowaniem. Napłynęły prace m.in. z Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i z Polski. Były wśród nich artykuły prasowe, audycje radiowe i telewizyjne, reportaże, wywiady i teksty z portali internetowych. Celem tej edycji konkursu było pokazanie przejawów aktywności ekonomicznej, sukcesów i awansu zawodowego naszych rodaków poza granicami. Jako przewodniczący jury miałem okazję i przyjemność poznać niezwykłe losy bohaterów prac, które wpłynęły na konkurs. Aktywność biznesowa Polaków w różnych częściach świata robi naprawdę duże wrażenie. Z prac wyłania się obraz ludzi przedsiębiorczych, bez kompleksów, odważnych i twórczych. Wyjeżdżali za granicę mając ze sobą tylko swój talent i potrafili odnieść sukces. Mogą inspirować do działania, a ich historie zasługiwały na dziennikarską refleksję.
Jury postanowiło skorzystać z regulaminowej możliwości innego podziału nagród i przyznało cztery równorzędne wyróżnienia, trzecią, drugą i dwie równorzędne pierwsze nagrody.
Za artykuł „Niewiadomskich czyny wiadome” wyróżnienie otrzymał Henryk Mażul z „Magazynu Wileńskiego”. Artykuł pokazuje drogę do sukcesu braci bliźniaków z polskiej rodziny z Wilna. Uczą się i studiują w Polsce, jednak wracają na Litwę, by tu służyć swoimi umiejętnościami i talentem. Budują innowacyjne przedsiębiorstwo zajmujące się instalacją urządzeń geotermicznych. Znajdują czas na działalność społeczną. Jednoczą rodaków zajętych biznesem – dzielą się doświadczeniem i nawzajem wspierają, rozwijają biznesowe kontakty z Macierzą. Ich recepta na sukces to łączenie pracy z pasją.
Wyróżnienie za reportaż telewizyjny „Śladami Podlasian” otrzymał Andrzej Godlewski z TVP Oddział w Białymstoku. W tym reportażu – kamera podąża za Polakami, którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych i mają tam własne biznesy, odnoszą znaczące sukcesy ekonomiczne i zawodowe, nawet jak na skalę amerykańską i mimo, że zajęci – podtrzymują więzi polonijne. Spotykamy się m.in. z charakteryzatorką z Hollywood, pracującą z gwiazdami filmowymi, z lekarzami polskiego pochodzenia na zjeździe absolwentów Białostockiego Uniwersytetu Medycznego, którzy pracują w USA.
Kolejne wyróżnienie jury przyznało za artykuł „Sprzedajemy sposób na życie, którego autorką jest Natalia Jadach publikująca w czasopiśmie ”Polonika”. Jest to rozmowa z właścicielką firmy i sklepu w Austrii, Polką, która od 40 lat szyje tradycyjne stroje ludowe austriackie. Rozmowa o tym, że moda na stroje ludowe nie przemija, ale także o tym, jak to się stało, że cudzoziemka „pracuje w narodowym biznesie austriackim” ubiera Austriaków w ich stroje ludowe.
Wyróżnienie za reportaż radiowy „Frau Kowalski, Her Nowak” otrzymał Cezary Galek z Polskiego Radia „Zachód”. Radiowy reportaż o Polakach, którzy przenieśli się do Berlina, zakładają własne biznesy i budują swoje nowe życie na emigracji. Wpisują się w krajobraz gospodarczy miasta. O swoich osiągnięciach, ale też o gorzkim chlebie emigracyjnym we wspólnej Europie opowiadają: właścicielka polskiego sklepu spożywczego, właściciel biura podróży, właściciel sklepu z telefonami komórkowymi, lekarz i właściciel polskiej przychodni. Z rozmów wyłania się obraz polskiej emigracji zarobkowej do Niemiec – nie było łatwo, ale było warto.
Jury przyznało III nagrodę za artykuł „Na zachodzie duże zmiany”, którą otrzymała Sława Ratajczak z portalu internetowego w Hamburgu „Rynek magazyn polonijny”. Jest to artykuł o udziale Polaków w życiu gospodarczym Niemiec. Autorka pokazuje jak Polacy zamieszkali w Hamburgu wpływają na rozwój tego miasta. Polacy działają niemal we wszystkich branżach. Cieszą się uznaniem władz miasta. Pracownicy tych firm lokują pieniądze w Polsce – budują domy, pomagają rodzinom, a to wzbogaca Polskę. Polacy i Niemcy świetnie się dogadują ze sobą, współpracują na co dzień. Autorka opisuje sukcesy polskiego architekta w Niemczech, a także projektantki mody, której kreacje powstają na Kaszubach.
II nagrodę za artykuł „Pierwszy milion” otrzymał Rafał Skórski z „Forbesa”. To reportaż o młodych przedsiębiorcach – Polakach, którzy zakładają własne firmy i odnoszą sukcesy w Niemczech, Wielkiej Brytanii. Czynią to z wyboru, jak Jacek Ostrowski, któremu nieźle powodziło się w Polsce, ale postanowił spróbować swoich sił za granicą i otworzył firmę handlującą odzieżą. W pierwszym roku obecności na rynku osiągnął milion funtów obrotu, potem już tylko było lepiej. Z powodu trudnej sytuacji życiowej wyemigrował Tomasz Olszewski. Nie mógł w Polsce znaleźć pracy. Ze swojej pasji życiowej na emigracji stworzył biznes. Kochał muzykę i winyle – zaczął od sprzedaży tych płyt on-line i tak doszedł do własnego sklepu i marki Winylowo. Młodzi Polacy, którzy odnieśli sukces swoje pochodzenie traktują jako przewagę konkurencyjną nad innymi, bo znają np. specyfikę rynku Europy Wschodniej. Dla Jacka Ostrowskiego największą nagrodą była ta wręczona przez brytyjską królową – nigdy nie wiadomo dokąd mogą nas zaprowadzić biznesowe ścieżki.
I nagrodę jury przyznało Agnieszce Czyżewskiej Jacquemet z Radia Lublin za reportaż radiowy „Zmienić dzień”. Reportaż radiowy o chłopaku z Kraśnika, który odniósł sukces ekonomiczny w Stanach Zjednoczonych. Zbudował firmę zajmującą się ogrodami i pejzażem. Wyjazd do Indii i zetknięcie się z nędzą sprawiły, że zaangażował się w działalność charytatywną i zaczął pomagać ludziom, którzy nie mieli tyle szczęścia w życiu co on. Bohater reportażu pomagał ubogim w Indiach, Gujanie, Rosji, Salwadorze i na Białorusi. Spotykamy go w chwili, gdy pomaga ubogiej, wielodzietnej rodzinie z Kraśnika, której rozpada się dom. To przykład szerszego spojrzenia na tematykę konkursu. Poznajemy człowieka, który odniósł sukces, ale pieniądze nie są dla niego celem. Stały się środkiem, aby pomagać innym.
I nagrodę jury przyznało za artykuł „Rysuję historię” Magdalenie Grzymkowskiej z londyńskiej gazety „Tydzień Polski”. To artykuł o młodej Polce, która jest założycielką i dyrektorem wizualnym studia kreatywnego Natalka Design. Specjalizuje się ono w innowacyjnej formie komunikacji wizualnej polegającej na zamienianiu słowa mówionego i pisanego w obrazki. Przebieg spotkań, konferencji zamienia na infografiki. Żyjąc w kulturze obrazkowej znalazła swoją niszę, na którą jest coraz większe zapotrzebowanie. Absolwentka nauczycielskiego kolegium językowego zawsze lubiła rysować i dzięki temu stworzyła swoją karierę zawodową. Jej biznes powstał z połączenia rysunku z networkingiem. Współpracowała już z takimi firmami jak Google, Hilton, Microsoft. Rysowała też podczas przemowy premiera Wielkiej Brytanii. Bardzo chciałaby zaistnieć w Polsce.
Źródło: Kancelaria Senatu
Fotografia © Katarzyna Czerwińska /Archiwum Kancelarii Senatu