Z pozoru odpowiedź na pytanie, jak wychować dwujęzyczne dziecko, jest banalnie prosta: należy dziecku zapewnić jak najwięcej kontaktu z językiem i to od najmłodszych lat. Dlaczego, Pani zdaniem, w praktyce jest to zdecydowanie trudniejsze do wykonania i nie wszyscy rodzice o to dbają?
Zacznę od końca Pani pytania, tzn. dlaczego nie wszyscy rodzice dbają o wychowanie dziecka dwu- lub wielojęzycznie, ponieważ dla mnie to tu tkwi tajemnica powodzenia misji „moje dziecko jest dwujęzyczne”. Chodzi o to wewnętrzne przekonanie, że jest to ważna rzecz, że należy przez jakiś czas uczynić z niej sprawę priorytetową i zaakceptować trudności, które się pojawią, ponieważ WARTO. Dajemy dziecku już na starcie ogromną szansę poznania dwu lub więcej języków. Taka szansa nie powtórzy się już nigdy w takiej formie. Umysł dziecka chłonie od początku z otoczenia, co tylko się da, aparat mowy jest gotowy do powtarzania najtrudniejszych dźwięków i co najważniejsze to wszystko jest dla dziecka wspaniałą zabawą. Sama uczyłam się mozolnie języków w wieku dorosłym, dlatego uważam, że wręcz karalne powinno być zaniedbanie takiej szansy u dziecka wzrastającego w otoczeniu wielojęzycznym. Oczywiście z tą karą to był żart (śmiech). Czyli u podstaw musi leżeć wewnętrzne przekonanie rodziców, opiekunów, że ich dziecko ma niepowtarzalną szansę i oni są odpowiedzialni, żeby jej nie zmarnować. To jest podstawa i początek długiej podróży do dwujęzyczności. Jak to zrobić, jak podróżować, kogo i co zabrać ze sobą? Najlepszy sposób podała Pani zadając pytanie: zapewnić dziecku jak najwięcej kontaktu z językiem i tu na prawdę nie da się nic mądrzejszego dodać. Żyjąc w środowisku obcojęzycznym i obcokulturowym nie jest to jednak łatwe zadanie, ponieważ to obcojęzyczne środowisko nie będzie naszym sprzymierzeńcem, wręcz przeciwnie. Do tego dojdzie brak czasu, silnej woli, zdarzenia losowe, jednym słowem proza życia, która cały czas będzie rewidowała nasze plany. Dlatego musimy przygotować się do tej podróży, poszukać sprzymierzeńców językowych: polskojęzyczną rodzinę, znajomych, nianię i od początku dobre narzędzia w postaci dobrych podręczników, książek, filmów itd.
Jedną z najpowszechniejszych strategii wychowania dwujęzycznego jest zasada OPOL, według której rodzice powinni zwracać się do dziecka tylko w swoim języku i robić to konsekwentnie. Jakie rady dała by Pani rodzicom, którzy czasem zniechęcają się, kiedy dziecko odpowiada im w tym drugim języku?
Nie jest to jedyna droga do dwujęzyczności, ale ta zasada OPOL jest klarowna i prosta w opisie: jeden rodzic jeden język. A proste zasady przemawiają do naszej wyobraźni. Powołam się na doświadczenie moich znajomych, rodziców dwujęzycznego Viktora: „nie reagować na odpowiedź dziecka w innym języku, niż polski”. Ale nie dopuszczać, żeby ta z gruntu niekomfortowa dla obu stron sytuacja była w jakikolwiek nacechowana stresem. Stąpamy po cienkim lodzie. To nie może być dla dziecka przymus, musi być atmosfera zabawy, przekonania, że robimy coś fajnego, coś śmiesznego i to wszystko ma cel. W „Moim wielkim greckim weselu” bohaterka zmuszona do uczęszczania do szkoły sobotniej, pyta po co jej język grecki w Ameryce. Mama tłumaczy kilkuletniej dziewczynce, że kiedyś dzięki temu będzie mogła porozmawiać ze swoją teściową w jej języku. Musimy zdobyć się na dostarczanie mniej abstrakcyjnych, namacalnych celów typu pobyt u dziadków w Polsce, komunikowanie się na WhatsAppie z polskimi kuzynami. Od początku dziecko musi czuć, że fakt, że mówi po polsku, ma znaczenie, coś ułatwia, otwiera jakieś drzwi, daje mu szczególną pozycję wśród jednojęzycznych rówieśników, jest po prostu cool.
Przygotowany przez Państwa „Pakiet Edukacyjny” przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 1- 3 lat, dlaczego tak ważne jest by wychowanie dwujęzyczne rozpoczynać właściwie od pierwszego dnia po narodzinach i konsekwentnie kontynuować przez kolejne etapy rozwoju dziecka?
Jak już wspomniałam, obcojęzyczne środowisko raczej będzie „przeszkadzaczem” a nie „pomagaczem” w realizacji naszej misji nauki języka polskiego, dlatego musimy wykonać podwójną pracę i świadomie podjąć się zadania dostarczenia dziecku odpowiedniej ilości bodźców językowych od samego początku, od urodzenia. W tym przypadku daleka byłabym od uspokajania to się samo jakoś zadzieję. Wiele procesów toczy się samoistnie i wystarczy cierpliwie poczekać. Ale nie w tym przypadku. Tu nie zrobi się samo nic, musimy zaplanować ten proces nauki języka polskiego, uwzględniając naszą indywidualną sytuacją, tzn. czy dom jest polskojęzyczny, a dziecko na zewnątrz poznaje język kraju osiedlenia. Czy tylko jedno z rodziców mówi po polsku, a w domu komunikujemy się dwu- lub wielojęzycznie itd. Każda z tych sytuacji będzie wymagała jakiś decyzji, strategii. Traktując jako wzorcowe kształcenie w języku ojczystym dzieci mieszkających w Polsce rozróżniamy w uproszczeniu trzy etapy: edukację domową w wieku 1-3 lat, później przedszkolną i szkolną. Tylko rozwijanie wszystkich sprawności łącznie z pisaniem i czytaniem pozwoli na swobodne funkcjonowanie w języku. I tu kolejne strategiczne zadanie dla rodziców, jak zapewnić dziecku taki rozwój. Wtedy rozmowa po polsku nie będzie dla dziecka ciężarem, nie będzie jej unikać.
Ważnym elementem Pakietu Edukacyjnego są różnorodne zadania plastyczne, rymowanki oraz piosenki, dlaczego właśnie te narzędzia dobrze sprawdzają się w dwujęzycznym wychowaniu? Jak rodzice, dziadkowie mogą wykorzystać Pakiet Edukacyjny i poszczególne jego elementy na co dzień?
Żeby zawalczyć o dwujęzyczność naszego dziecka musimy, jak już wspomniałam, być dobrymi strategami otoczonymi sprzymierzeńcami językowymi. Jeżeli będziemy sami, braknie tej potrzebnej liczby powtórzeń nowych słów, struktur, które dziecko musi usłyszeć, żeby je przyswoić. W Pakiecie proponujemy mix metod tzn. naturalnego przyswajanie języka ze wsparciem metody sprawdzającej się w nauce języków obcych. Maskotka Gwiazdka, którą znajdziemy w Pakiecie ma być sygnałem, teraz mówimy tylko po polsku! Książka prowadząca Polskie rymowanki i piosenki zanurza dziecko w nielimitowany językowo świat, której bohaterką jest Gwiazdka z nieba. Czyli jest to sposób w jaki uczą się dzieci na całym świecie swego języka ojczystego. Codzienne słuchanie, zanurzenie w dźwiękach, w mowie. My proponujemy regularne czytanie i odsłuchiwanie rymowanek i piosenek nagranych na dwóch płytach CD, oglądanie książeczki i wymyślanie wraz z dzieckiem nowych historii. Do tego dodajemy strategie znane z nauki języków obcych, tzn. wykorzystujemy każdą okazję do stworzenia okazji do powtarzania i utrwalania nowego słownictwa w Zeszycie ćwiczeń czy też Malowance. Każde ćwiczenie plastyczne to impuls i okazja do ćwiczenia językowego. Pakiet zawiera też Wskazówki dla rodziców, w których podpowiadamy, jak pracować z poszczególnymi komponentami.
Rodzice często obawiają się, że dwujęzyczność spowoduje opóźnienie w rozwoju językowym ich dzieci, że zaczną później mówić, albo będą mieszać języki (tzw. code-mixing / code-switching) i nikt ich nie zrozumie. Czy takie myślenie ma jakiekolwiek uzasadnienie naukowe?
Tak, to są zjawiska obserwowane w wielu przypadkach dzieci dwujęzycznych. Pojawiają się na pewnym etapie rozwoju mowy i … MIJAJĄ. Nie jest to też reguła, ani równanie typu dwujęzyczność równa się problemy z mową. Należy je postrzegać jako naturalne zjawiska towarzyszące sytuacji, w której mózg dziecka musi się zmierzyć z podwójnym zadaniem. Kiedy mózg wprowadzi już potrzebne dane i uzna sytuacje za typową, dzieci zaczynają funkcjonować w dwóch światach, oglądać świat z innej, bo szerszej perspektywy, korzystać z ciekawszych możliwości rozwoju.
Dziękuję bardzo za rozmowę i mam nadzieję, że udało nam się zmotywować Rodziców do podjęcia się misji „moje dziecko jest dwujęzyczne”.
O autorach Pakietu Edukacyjnego „ Gwiazdka z nieba”
Justyna Krztoń, absolwentka filologii germańskiej i podyplomowych studiów z nauczania języka polskiego jako obcego na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Przez wiele lat uczyła języka polskiego jako obcego dzieci i młodzież w Gymnasium Annenschule w Görlitz, gdzie współtworzyła powstawanie profilu dwujęzycznego i dwunarodowego. Jest autorką podręcznika do nauki języka polskiego jako obcego dla dzieci Kwakuś Kwak oraz książek w serii „Testuj Swój Polski” (Słownictwo 1, Słownictwo 2, Słownictwo w pracy, Czytanie) i „Teste Dein Deutsch” (Wortschatz 1, Wortschatz 2, Deutsch im. Berufsleben). Współautorka podręcznika do nauki języka polskiego w klasach bilingwalnych Polska nasz sąsiad. W wolnym czasie próbuje poznać i zrozumieć język swoich kotów.
Dr Rafał Piechocki, absolwent Filologii Germańskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, adiunkt w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim, współautor trzeciego tomu podręcznika do nauki języka niemieckiego Regenwurm (wydanie polskie) i Der grüne Max (wydanie międzynarodowe). Jest również recenzentem trzech tomów podręcznika dla młodzieży geni@l klick, który został wybrany przez Georg-Eckert-Institut podręcznikiem roku. Absolwent podyplomowych studiów z zakresu nauczania języka polskiego jako obcego na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Przeczytaj również: Gwiazdka z nieba – pakiet edukacyjny dla dzieci dwujęzycznych