Plakaty, które 19 maja 2014 r. zawisły w wielu miejscach Londynu są jedynie zajawką kampanii wizerunkowej, nawiązującej do rocznicy 25 lat wolności. Kluczowym elementem kampanii będzie spot promujący Polskę, który będzie można zobaczyć na początku czerwca w panregionalnych stacjach telewizyjnych w Europie, m.in. w CNN czy Eurosporcie. Spot nie jest przeznaczony na rynek polski. Jego przesłanie będzie uniwersalne, dlatego hasło kampanii „Polska. Spring into” istnieje jedynie w języku angielskim.
– Spot będzie miał swojego, wyrazistego bohatera, związanego z polską historią. Osobę, która łączy świat polski i anglosaski. Na razie nie możemy zdradzić kim on jest, żeby nie pozbawiać kampanii elementu zaskoczenia – zapowiada rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.
Duże zainteresowanie mediów wzbudziło wykorzystanie w angielskim haśle kampanii nazwy „Polska” zamiast „Poland”. To znaczy, że hasło spełnia swoje zadanie. Kampania nawiązująca do 25. rocznicy odzyskania wolności powstała w oparciu o „Zasady komunikacji marki POLSKA” – pierwszy dokument wypracowany wspólnie na forum Rady Promocji Polski. – Członkowie Rady Promocji Polski jednogłośnie zgodzili się, żeby spójnie używać nazwy „Polska” w promocji naszego kraju, bez względu na grupę docelową. To nazwa wyjątkowa, unikatowa, która nie może być pomylona z żadną inną. Dzięki tej kampanii wkładamy w ucho anglojęzycznego odbiorcy słowo „Polska” – wyjaśnia Paweł Tyszkiewicz, dyrektor Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR, który pracował nad „Zasadami komunikacji marki POLSKA”.
Hasło kampanii stworzył Wally Olins, światowej sławy brytyjski specjalista od brandingu, który zajmował się m.in. promocją Hiszpanii, Portugalii i Nowego Jorku. Wykorzystuje wieloznaczność słowa „spring”. Spring to wiosna, czyli świeżość i radość, ale też sprężyna, która kumuluje i wyzwala energię. Spring to również źródło – energia i siła.
– Celowo zastosowaliśmy zasadę przestawienia, niedopowiedzenia. Zgodnie z ideą „creative tension” („twórczego napięcia”) Wally’ego Olinsa w haśle „Polska. Spring into.” są wszystkie elementy. Największą urodą tego hasła jest jego wieloznaczność – zaznacza Tyszkiewicz. – Gdybyśmy stworzyli grzeczne hasło „Spring into Poland”, nie zainteresowałoby aż tak odbiorców. Cieszymy się, że to się udało – dodaje.
Najbardziej chwytliwe hasła na świecie są nieprzetłumaczalne, dlatego również „Polska. Spring into.” powstało jedynie w języku angielskim. Taki – anglojęzyczny i uniwersalny -będzie też spot, który zostanie zaprezentowany 2 czerwca. Innym elementem kampanii są natomiast działania PR i w mediach społecznościowych sprofilowane pod kątem rynków, na których będą prowadzone: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii i Szwecji. Profile facebookowe Polska. Spring into będą zachęcać do dyskusji o Polsce i tym, co się zmieniło przez ostatnie 25 lat. Planowany jest także szereg wydarzeń w przestrzeni publicznej czterech wymienionych krajów i w przestrzeni internetowej, o których będziemy na bieżąco informować.
Źródło: Biuro Rzecznika Prasowego Ministerstwo Spraw Zagranicznych