6 godzin oryginalnych kronik z Powstania Warszawskiego; 7 miesięcy pracy; zespół konsultantów ds. militariów, ubioru, architektury, również urbanistów, varsavianistów i historyków; 1000 godzin konsultacji kolorystycznych; 1200 ujęć; 1440 godzin koloryzacji i rekonstrukcji; 112.000 wybranych klatek; 648.000 minut rekonstrukcji; 22.971.520 megabajtów danych – to tylko niektóre liczby pozwalające uświadomić sobie, choćby częściowo, ogromny nakład pracy i środków włożonych w realizację projektu „Powstanie Warszawskie”. Efektem jest 85 minut odbudowanego, pokolorowanego, ściskającego za gardło filmu, który ukazuje Powstanie Warszawskie z niespotykanym dotąd realizmem.
Ze względu na fragmentaryczny charakter zachowanych materiałów powstańczych kronik filmowych, ich montaż były jednym z kluczowych etapów produkcji. Twórcy nie chcieli by był to film jedynie o wydarzeniu historycznym, ale przede wszystkim o ludziach, którzy je tworzyli. Powstańcy pojawiają się na ekranie, ale zbyt krótko, by opowiedzieć swoją historię. Stąd idea, by bohaterem filmu uczynić osobę, której w ujęciu nie widać, ale której obecność, emocje, działanie utrwalone są na taśmie operatora kamery – mówi Milenia Fiedler. Montowaliśmy materiał nie jako obiektywny zapis rzeczywistości, ale subiektywną prawdę o człowieku, który tej rzeczywistości doświadczył.
Chcąc uzyskać najlepszą jakość pokolorowanego obrazu, Muzeum Powstania Warszawskiego zorganizowało konkurs na koloryzację i postprodukcję kronik z Powstania Warszawskiego. Jury pod przewodnictwem prof. Witolda Sobocińskiego wybrało do tego zadania Studio Orka. Pierwszym etapem prac była stabilizacja, czyli znalezienie punktów odniesienia dla każdego ujęcia oraz wyeliminowanie drżenia obrazu w kadrze. Kolejnym krokiem było odrestaurowanie materiału, w ramach którego Studio Orka przeprowadziło wstępną korekcję barwną w materiale czarno-białym, stabilizację oraz usunięcie pulsowania obrazu i niedoskonałości ekspozycji taśmy filmowej. Na tym etapie prace obejmowały także ręczną naprawę zniekształceń obrazu, usunięcie zanieczyszczeń oraz uszkodzeń taśmy i kontrolę ziarna.
Kolejnym krokiem była koloryzacja. Prawidłowe „pokolorowanie” filmu stanowiło wielkie wyzwanie. Przed rozpoczęciem prac przygotowano bazę referencyjną liczącą kilka tysięcy fotografii broni i uzbrojenia, umundurowania, ekwipunku, ubrań cywilnych, infrastruktury miasta, tablic informacyjnych, kilkaset zdjęć różnych rodzajów bruku, płyt chodnikowych itd. Nad stroną merytoryczną czuwali m.in. historycy Muzeum Powstania Warszawskiego, konsultanci ds. urbanistyki i architektury, varsavianiści oraz konsultanci ds. broni i uzbrojenia współpracujący z Muzeum Powstania Warszawskiego. Film kolorowano używając unikalnego oprogramowania, wymyślonego i stworzonego w USA. Ze względu na fakt, iż materiały filmowe użyte w „Powstaniu Warszawskim” były mocno wyeksploatowane bądź też zniszczone (prawdopodobnie poprzez wywoływanie w ciężkich warunkach oraz zły system przechowywania), w wielu przypadkach ciężko było dobrać właściwy kolor. Każde ujęcie wymagało po wstępnym pokolorowaniu dokładnego opisu i wielu godzin pracy konsultantów historycznych. Po wykonaniu standardowej kolorkorekcji producenci zaprosili do współpracy znanego operatora filmowego Piotra Sobocińskiego Jr., który jako Colour Grading Supervisor był odpowiedzialny za „uwiarygodnienie” i ujednolicenie naniesionych w postprodukcji barw.
Muzeum Powstania Warszawskiego, oprócz pokolorowania dotąd czarno-białego materiału filmowego z Powstania, zdecydowało o jego całkowitym udźwiękowieniu. Tego niesłychanie trudnego zadania podjął się Bartosz Putkiewicz, reżyser dźwięku. Setki godzin spędzone w studiu, „łowienie” dźwięków miasta, powstańczej ulicy, odgłosów wystrzałów, wybuchów czy współpraca z kryminologiem odczytującym słowa z ruchu warg, to tylko część wyzwań, którym musiał sprostać Bartosz Putkiewicz. Dzięki tej pracy film z Powstania Warszawskiego po raz pierwszy w historii „zabrzmi” na ekranach kin, a jego bohaterowie, przemówią.
Geneza powstania filmu
Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej Związki Walki Zbrojnej – Armii Krajowej (BIP KG ZWZ – AK) zostało utworzone na przełomie marca i kwietnia 1940 r. Podstawowymi zadaniami BIP-u było informowanie polskiego społeczeństwa o działaniach rządu w Londynie, dokumentowanie działań okupanta i walka z niemiecką propagandą. Dział A (Informacyjno-filmowy) BIP-u prowadził tajne szkolenia fotoreportażu, reżyserii i obsługi megafonów. Dla BIP-u pracowali m.in. operatorzy i montażyści: Antoni Bohdziewicz, Wacław Kaźmierczak, Leonard Zawisławski, Seweryn Kruszyński, reżyserzy Jerzy Gabryelski, Jerzy Zarzycki, Andrzej Ancuta, Roman Banach, Ryszard Szope, Henryk Vlassak, Antoni Wawrzyniak, fotografowie Sylwester Braun i Joachim Joachimczyk, historyk Aleksander Gieysztor oraz filolog prof. Kazimierz Feliks Kumaniecki.
Do czasów współczesnych udało się ocalić niewielką część zrealizowanych przez nich materiałów. Sami filmowcy nie byli w stanie oszacować po wojnie ich wielkości. Komplet filmów (122 kręgi taśmy filmowej) został ukryty przed upadkiem Powstania przez żołnierzy z Oddziału „Chwaty” w piwnicy domu przy ul. Wilanowskiej 1. Filmowe rolki, zwinięte w rulony, zostały umieszczone w gazogeneratorach samochodowych, które następnie przykryto szczelnymi pokrywami i owinięto osmołowaną papą, a później umieszczono w pojemnikach. Pojemniki te zostały odkopane w 1946 r. Materiał filmowy przekazano do konserwacji i obróbki, a w następnej kolejności został on zmontowany przez Wacława Kaźmierczaka na taśmie 35 mm w jeden film: „Warszawa walczy”. Niestety, niedługo potem materiał „zaginął” w przepastnych czeluściach archiwów Polski Ludowej, by pojawić się na powrót dopiero w 1956 r., pocięty na krótkie kawałki i posklejany chaotycznie bez zachowania chronologii.
„Powstanie Warszawskie” wyprodukowało Muzeum Powstania Warszawskiego. Producentem wykonawczym filmu jest Piotr C. Śliwowski, Kierownik Sekcji Historycznej MPW. Autorem pomysłu na fabułę jest Jan Komasa. Scenariusz stworzyli Joanna Pawluśkiewicz, Jan Ołdakowski i Piotr C. Śliwowski. Na potrzeby współczesnej produkcji dialogi napisali Joanna Pawluśkiewicz i Michał Sufin. W projekt zaangażowani zostali także aktorzy: Maciej Nawrocki, Michał Żurawski oraz Mirosław Zbrojewicz, którzy użyczyli swych głosów głównym bohaterom filmu. Nad reżyserią dubbingów czuwała Miriam Aleksandrowicz. Koloryzacją materiałów zdjęciowych zajął się uznany polski autor zdjęć Piotr Sobociński Jr. Muzykę skomponował Bartosz Chajdecki. Za pełne udźwiękowienie filmu odpowiada Bartosz Putkiewicz. Za montaż filmu „Powstanie Warszawskie” odpowiada Joanna Brühl, pod opieką merytoryczną Milenii Fidler.
Źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego oraz dystrybutor fimu Next Film
Fotografia © „Powstanie Warszawskie” – materiały prasowe