Najbardziej aktywnym środowiskiem jest Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Władysława Warneńczyka w Bułgarii, ściśle współpracujące z Ambasadą RP w Sofii. Stowarzyszenie organizuje różnego rodzaju wydarzenia kulturalne promujące polskość jako taką. Stowarzyszenie skupia głównie starszą emigrację. Młodzi Polacy mieszkający w Bułgarii to potomkowie emigracji z połowy ubiegłego wieku lub specjaliści pracujący w międzynarodowych korporacjach, obsługujący polski rynek. Powodem, dla którego Polacy przybywają obecnie do Bułgarii jest także tzw. emigracja sercowa, zjawisko, które zostało ostatnio poruszone na spotkaniu zorganizowane przez Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe.
Ambasada RP podejmuje kroki dla scalenia Polonii, organizując takie wydarzenia jak np. przyjęcie opłatkowe, które w tym roku było zorganizowane zaraz przed Świętami Bożego Narodzenia. W Sofii działa także Instytut Polski jest to placówka podległa Ministerstwu Spraw Zagranicznych, jej celem jest upowszechnianie polskiej kultury poza granicami RP. W lutym i marcu Instytut Polski zaprasza na serię wystaw kolaży poświęconych twórczości Wisławy Szymborskiej. Jak można zauważyć, wszystkie wydarzenia kulturalne organizowane przez Polonię i dla Polonii, mają charakter dosyć oficjalny, brak natomiast wydarzeń, które mogłyby scalić młodą emigrację, która bardzo szybko asymiluje się z lokalnym społeczeństwem. Opisane organizacje, wspierają krzewienie kultury, naukę języka i podejmowanie studiów w Polsce, lecz nie skupiają się w ogóle na edukacji nieformalnej i pozaformalnej, jakby nie dostrzegając korzyści płynących z funduszy unijnych poświęconych na edukację i walkę z bezrobociem wśród pokolenia lat 80 – 90 tych.
Można zauważyć aktywność polskiego biznesu, głównie w branżach FMCG i budownictwie, powoli i dosyć nieśmiało rynek zdobywają także firmy technologiczne. Ostatnim hitem polskiego przemysłu okazały się tramwaje bydgoskiej spółki PESA. Władze Sofii, zakupiły 20 zestawów, które do lipca mają pojawić się na ulicach miasta. Bułgarzy doceniają polską żywność. W marketach można kupić wędliny takich firm jak Sokołów, Mitmar, Zakładów Mięsnych Salus, czy Duda. W centrum miasta można napotkać reklamy wódki Soplica a najpopularniejszą wódką dostępną w sofijskich marketach jest Żytnia. Bez problemu można kupić polskie kosmetyki marki Ziaja, czy mydła Luksja. Prawdziwym hitem są słodycze, Pierniki Toruńskie i czekolady Wedel.
Polskie firmy budowlane czynnie uczestniczą w rozbudowie infrastruktury turystycznej, oferując kompleksowe usługi. Na bułgarskim rynku, można znaleźć produkty firmy Atlas, meble Black Red White, w apartamentach nad Morzem Czarnym można trafić na wyposażenie firmy Bodzio, czy Indesit.
Sofia oferuje znaczne możliwości podjęcia pracy. Ze względu na niższe koszty prowadzenia biznesu, międzynarodowe korporacje takie jak Microsoft, IBM, Lexmark, czy BMW otwierają w Bułgarii centra usług, w których zatrudniane są osoby o natywnej znajomości języków, oferując bardzo konkurencyjne warunki zatrudnienia. Jednym z najpopularniejszych jest właśnie język polski, drugim po Sofii ośrodkiem gospodarczym jest zarazem turystyczny obszar Morza Czarnego. Tam, zatrudnienie mogą znaleźć osoby związane z branżą turystyczną.
Bułgaria jest w dalszym ciągu krajem rozwijającym się, jest najbiedniejszym krajem Unii Europejskiej. Stoi na pograniczu kultur, Polacy są odbierani bardzo pozytywnie, jako osoby wykształcone, rzeczowe ale także jako doskonali przyjaciele i partnerzy do bałkańskiego imprezowania. Bułgaria może być doskonałym przyczółkiem do zdobycia nieodkrytych jeszcze rynków Serbii, Macedonii, Czarnogóry czy Chorwacji. Należy zwrócić uwagę na bardzo dogodne położenie Sofii na bałkańskich szlakach transportowych, stąd jest bardzo łatwo dojechać do Belgradu, Bukaresztu, Stambułu i Skopje.
Fotografia © Piotr Ziółek