– Jak tam pierwszy dzień w polskiej szkole? – zapytałam. – Jak koleżanki i koledzy?
– Dobrze. Ty wiesz, ilu tam było Polaków? – odpowiedziała Krysia bardzo poważnym głosem, a jej oczy zrobiły się przy tym olbrzymie.
– Polaków? – zapytałam, aby się upewnić, że dobrze ją zrozumiałam.
– Tak, Polaków mówiących po polsku. Cała klasa.
(fragment książki Martyny Górniak Pełech)
* * *
Wychowane na maleńkiej maltańskiej wyspie – wśród palm, statków i plaż – pakują się i przylatują do Warszawy, gdzie zaczynają nowe życie. Szepczą do liści, tańczą w deszczu, szukają pączków na drzewach i zaliczają pierwszy upadek na lodzie. Polskie dzieci, które nigdy nie mieszkały w swojej ojczyźnie, mają na Polskę zupełnie inne spojrzenie, kolorują ją na swój sposób.
Czy spodoba im się osiedlowa szkoła? Czy odnajdą tu nowych przyjaciół? Czy polskość wypełni ich wielokulturowe serca? Czym je zaskoczy kraj znany tylko z opowieści rodziców?
Zapraszamy do lektury wszystkich, którym temat wielojęzyczności nie jest obcy. A także tych, którzy chcą poznać dalsze losy bohaterów książki Martyny Górniak Pełech pt. „Dzieci Wielojęzyczne”.
Przeczytaj również: Jak wychować dzieci wielojęzyczne – rozmowa z Martyną Górniak Pełech
Zamów książkę z autografem na stronie: www.martynagorniakpelech.pl