Twierdza Wisłoujście to średniowieczna latarnia morska, obudowana z czasem fortyfikacjami broniącymi wejścia do gdańskiego portu. Powstały ziemne umocnienia z fosą, a samo serce otoczono ceglanym Wieńcem, przy którym wybudowano domki oficerskie. Dzisiaj, częściowo otwarta dla odwiedzających zabytkowa twierdza, stała się interesującym obiektem do zwiedzania, ale też kusi mieszkańców i turystów ofertą imprez rekonstrukcyjnych. Najbardziej atrakcyjna jest inscenizacja bitwy morskiej u ujścia Wisły, przyciągająca tłumy zainteresowanych na oba brzegi rzeki. Obronę Twierdzy Wisłoujście trzeba zobaczyć!
Od XVII wieku utrzymywaniu komunikacji między twierdzą a Gdańskiem służyła szkuta (niewielki statek), ciągniona z brzegu przez konie. Dzisiaj, jako jedyna w Polsce twierdza morska, stanowi ona dużą atrakcję turystyczną. Płynąc tramwajem wodnym z biegiem Martwej Wisły, tuż przed jej ujściem do Zatoki Gdańskiej zobaczymy stojący na kopcu Pomnik Obrońców Wybrzeża na Westerplatte, a niemal vis-a-vis ceglaną latarnię morską w Nowym Porcie, która do 1984 roku wskazywała statkom wejście do portu. Dwadzieścia lat później została przekształcona w muzeum latarnictwa, czynne w sezonie turystycznym. Jej szczyt zdobi odrestaurowana kula czasu, która wyznaczała czas z dokładnością 1 sekundy błędu na 200 tysięcy lat. Z balkoniku latarni, na wysokości ponad 20 metrów, można podziwiać prawdziwie morski widok oraz zatrzymać wzrok na Westerplatte – miejscu, w którym rozpoczęła się II wojna światowa.
Morski klimat Gdańska doskonale oddaje Centralne Muzeum Morskie – muzeum, którego obiekty… dzielą wody rzeki. Część zbiorów, ulokowanych we wnętrzach odrestaurowanych spichlerzy, opowiada o morskich tradycjach Polski, podwodnej archeologii i historii malarstwa marynistycznego. Stojący po drugiej stronie Motławy Stary Żuraw, pierwotnie cel podróży okrętów handlowych dawnej Europy, pełni dzisiaj funkcję edukacyjną. W jego wnętrzach dotkniemy makiety dawnego portu gdańskiego, zobaczymy, jak wyglądały nabrzeża i latarnie, zajrzymy też do komory palowej, w której pobierany był podatek, oraz odwiedzimy kantor kupiecki – miejsce zawierania umów handlowych. Zwiedzając wielopoziomową ekspozycję w średniowiecznych murach dźwigu, przez niewielkie okienka widzimy Motławę i wybudowaną na niej marinę, w sezonie pełną jachtów pod różnokolorowymi banderami. Tuż obok Żurawia znajduje się jedna z najnowocześniejszych placówek edukacyjnych – Ośrodek Kultury Morskiej.
W coraz większym ruchu na rzece znaczny udział mają kajaki. Czynne w sezonie wypożyczalnie sprzętu wodnego zachęcają do zwiedzania miasta z poziomu wody. Można nie tylko podziwiać obiekty stojące przy najbardziej reprezentacyjnej arterii wodnej, ciągnącej się wzdłuż Długiego Pobrzeża, ale także wypłynąć na Opływ Motławy, aby dotrzeć nim do Martwej Wisły. W przypadku większej grupy osób kajak można zastąpić smoczą łodzią, a na bardziej wygodnych turystów czekają przy Targu Rybnym galeony i tramwaj wodny, pływające na Westerplatte i Wyspę Sobieszewską, do Sopotu i na Hel. Do dyspozycji turystów są też stojące tu prywatne jachty motorowe, którymi można pływać po Zatoce Gdańskiej.
U ujścia Wisły Śmiałej do Zatoki Gdańskiej, w najbliższym sąsiedztwie piaszczystej plaży i Rezerwatu Przyrody „Ptasi Raj”, ulokowało się Narodowe Centrum Żeglarstwa, oferujące do czarterowania jachty żaglowe i motorowe. Gdańskie plaże to ponad 20 km złocistego piasku, ciągnącego się od Świbna do granicy z Sopotem. Zorganizowane są na nich strzeżone kąpieliska, a na plażowiczów czekają wypożyczalnie leżaków, parawanów, parasoli i sprzętu sportowego. Do ich dyspozycji oddane są przebieralnie z prysznicami, a dla cyklistów stojaki na rowery. Dzieci znajdą przyjemność na zjeżdżalniach wodnych i poduszkach powietrznych, natomiast przy molo w Brzeźnie i Stogach można skorzystać z bezpłatnego dostępu do Internetu.
Fotografia © Urząd Miasta Gdańsk