Close Menu
  • Biznes
  • Praca
  • Nauka
  • Kultura
  • Dzieci
  • Studenci
  • Migracja
  • Turystyka
  • Styl życia
  • Projekty
  • Wersja Angielska
Facebook X (Twitter) Instagram
  • Biznes
  • Praca
  • Nauka
  • Kultura
  • Dzieci
  • Studenci
  • Migracja
  • Turystyka
  • Styl życia
  • Projekty
  • Wersja Angielska
Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest VKontakte
Link to PolandLink to Poland
  • Biznes
  • Praca
  • Nauka
  • Kultura
  • Dzieci
  • Studenci
  • Migracja
  • Turystyka
  • Styl życia
  • Projekty
  • Wersja Angielska
Link to PolandLink to Poland
Home»Biznes»Polskie startup’y podbijają rynek energii
Biznes

Polskie startup’y podbijają rynek energii

30 sierpnia, 2017Brak komentarzy5 Mins Read
Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

Tak wygląda dziś i jutro w branży energetyki. Jednak w dobie przemysłu 4.0 i rewolucji cyfrowej to nie jedyne wyzwania sektora energetycznego. Jak na nie odpowiadają polskie startup’y?

Startup’y dostarczają innowacji

Wiele z nich stawia na oszczędzanie i zmniejszanie kosztów wytwarzania energii. Tak jak wywodzący się z krakowskiej AGH, Gradis, który wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji do tworzenia unikatowych rozwiązań związanych z projektowaniem oświetlenia zewnętrznego. Gradis proponuje platformę do zwiększenia zwrotu z inwestycji ponoszonych na oświetlenie ulic i dróg. Zapewnia ona zoptymalizowane i dostosowane do użytkownika zarządzanie oświetleniem zewnętrznym, generującym łącznie oszczędność na poziomie 70%. Gradis był wielokrotnie nagradzany w prestiżowych europejskich konkursach, jest między innymi zdobywcą pierwszego miejsca na Startup Challenge podczas European Startup Days w kategorii tradition & modernity i drugiego miejsca podczas The Business Booster (TBB) by InnoEnergy w Berlinie. Firma nawiązała współpracę z kontrahentami na całym świecie: w Belgii, Słowenii, Francji i Ameryce Południowej, w tym na przykład z GE Lighting Hungary.

Coraz więcej mówi się też o potrzebie magazynowania wytworzonej energii. Jednym z najnowszych rozwiązań firmy Enetech jest transport ciepła odpadowego na niewielkie odległości (do 30 km) za pomocą kontenerów wypełnionych materiałem zmiennofazowym PCM (z ang. Phase Change Material). W podejściu tradycyjnym energia cieplna musi być wykorzystywana w tym samym miejscu oraz czasie, w którym została wytworzona, ale w przypadku cieplnej energii odpadowej można zastosować system jej magazynowania oraz transport na do obiektów zewnętrznych za pomocą… transportu drogowego! Rozwiązanie to jest opłacalne zarówno w przypadku dużych przedsiębiorstw, które chcą transportować cieplną energię odpadową pomiędzy własnymi, oddalonymi obiektami, jak również dla mniejszych firm dysponujących nadmiarową ilością ciepła odpadowego, które może być zaoferowane odbiorcom zewnętrznym.

– Innowacyjny pomysł to za mało. Rynek energii jest bardzo wymagający, a w przypadku młodych firm liczy się czas. Należy jak najwcześniej skontaktować się z potencjalnymi klientami, aby dowiedzieć się, jakie są ich oczekiwania. Bardziej niż produkt liczy się potrzeba, jaką on rozwiązuje i wartość jaką ze sobą niesie jego użytkowanie – tłumaczy dr inż. Mateusz Lisowski, CEO w Enetech.

Wiele firm proponuje rozwiązania oparte na chmurze, tak jak EasySolar – aplikacja, która umożliwia projektowanie, zarządzanie i monitorowanie systemów fotowoltaicznych. Z usług EasySolar skorzystało dotychczas przeszło 9 tysięcy firm.

A innowacja potrzebuje wsparcia

Te startup’y już zdobyły inwestora oraz merytoryczne wsparcie i weszły na rynek. Dziesiątki innych innowacyjnych projektów również posiada potencjał, by zmienić oblicze sektora energetyki. Mają pomysł i jak mówią: „Chcą zmieniać świat”. Gdzie mogą szukać wsparcia?

– Obecnie prowadzimy nabór projektów do PowerUp! – największego konkursu dla startup’ów energetycznych w 23 krajach Europy Środkowej. Do 11 września czekamy na zgłoszenia od kandydatów, którzy posiadają technologię związaną z obszarem energii, prototyp, dedykowany zespół i prognozowany czas wejścia na rynek maksymalnie dwa lata. Podczas finałowych warsztatów, razem z mentorami, zweryfikujemy modele biznesowe zespołów. Najlepsi otrzymają zaproszenie do akceleratora Highway®, przekształcającego pomysły w rynkową rzeczywistość oraz nagrody finansowe – mówi Łukasz Świercz, Business Creation Officer w InnoEnergy Central Europe, największym akceleratorze cleantech w Europie.

Laureaci dwóch poprzednich edycji konkursu organizowanego przez InnoEnergy to dziś międzynarodowe firmy, które w szybkim tempie rozwijają i komercjalizują swoje projekty, wchodząc nie tylko na rynki europejskie, ale także do Azji czy USA. Jedną z takich spółek jest SEPIN, który wykorzystując beacony, dostarcza światowym sprzedawcom energii elektrycznej danych o klientach i zużyciu energii, ułatwiając im opracowywanie spersonalizowanych ofert, nowych taryf, kampanii marketingowych oraz promocji.

– Po udziale w konkursie zauważyliśmy duży wzrost zainteresowania rynku naszym start-upem, ale najważniejsze było zdobycie pierwszego inwestora – InnoEnergy. Oprócz inwestycji, które przyspieszają nasz wzrost, otrzymaliśmy wiele zaproszeń na wydarzenia branżowe w całej Europie, gdzie mogliśmy zaprezentować nasze rozwiązania i nawiązać kontakt z potencjalnymi klientami – wspomina Bartosz Trzciński z SEPIN.

Z pewnością jest zapotrzebowanie na rozwiązania, które zmienią nie tylko sektor energetyczny, ale będą mieć wpływ na całą krajową, europejską i światową gospodarkę. Jakub Luboński z Bin-e twierdzi, że inspirację do stworzenia pierwszego inteligentnego kosza, który sam rozpoznaje i sortuje odpady komunalne czerpał z życia – i dodaje:

– Na rynku nie było rozwiązania, które pozwala ludziom poradzić sobie z niewdzięcznym obowiązkiem segregacji. Naszym największym marzeniem jest zmiana systemu recyklingu na świecie. Jak każdy startup, chcemy zmieniać świat.

Rozwiązanie Bin-e dedykowane jest głównie firmom, które płacą również za objętość swoich odpadów – dodatkowym atutem urządzenia jest kompresja zawartości kosza. Oficjalna premiera inteligentnego kosza odbyła się w czerwcu. Urządzenie mogło zobaczyć i przetestować około 2500 osób, odwiedzających targi innowacji i technologii Pioneers’17 w Wiedniu, gdzie Bin-e był jedynym reprezentantem Polski.

Łukasz Świercz uważa, że wiele z polskich startup’ów ma szansę na sukces za granicą, a drogę do zagranicznych kontraktów upatruje w odpowiednim pokierowaniu zespołem przy pomocy sieci kontaktów:

– Inwestujemy przede wszystkim w ludzi, a nie w tabelki, które stworzone na wczesnym etapie inwestycji mogą nie mieć żadnego pokrycia w rzeczywistości. W naszych akceleratorach aktywnie – weryfikujemy model biznesowy, sprawdzamy, czy firma nie potrzebuje handlowca. Staramy się nie ingerować, tylko wskazywać rozwiązania i otwierać drzwi – dajemy dostęp do naszych biznesowych i akademickich partnerów w całej Europie. Wspieramy projekty na różnych etapach rozwoju – zarówno takie na etapie prototypu, pilotażu, jak i takie, które już wprowadziły swoje rozwiązania na rynek. Tym drugim pomagamy zwiększać sprzedaż, głównie za granicą.

 

Szczegółowe informacje: PowerUp!

Fotografia © materiały prasowe 

Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

Related Posts

Polska wzmacnia swoje kompetencje w zakresie obserwacji Ziemi

15 kwietnia, 2025

Jakość, innowacyjność, rozwój. Znamy nominowanych w Konkursie Teraz Polska

15 kwietnia, 2025

Uczmy się doceniać pracowników… zanim nie odejdą

14 kwietnia, 2025

Wynagrodzenia z przyszłości. Zmiany w płacach, które powinny nas zainteresować

25 marca, 2025
Add A Comment
Leave A Reply

Facebook X (Twitter) Instagram
  • Kontakt
  • Cookie – informacje
  • O projekcie

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.